Koktajle deserowe z BlendyGo 2 (Nowy Blender Bezprzewodowy BlendyGo 2 - test i recenzja)
Koktajle deserowe o smaku znanych i lubianych słodkości - tiramisu, oreo oraz snickersa. Przygotowane z przeróżnymi, oryginalnymi dodatkami, nie tylko na bazie mleka (zwierzęcego lub roślinnego), ale również śmietanki kremówki, serka mascarpone, serka homogenizowanego oraz kawy. Słodkie, ale nieprzesłodzone - słodzone głównie bananami. ale także daktylami czy ciasteczkami. Wychodzą gęste, sycące i mega kremowe, ale też dość kaloryczne. Bez problemu mogą pełnić rolę nie tylko deseru, ale również drugiego śniadania czy podwieczorku. Takie koktajle to szybki i pyszny pomysł, gdy najdzie ochota na "coś" słodkiego.
Przygotowując koktajle deserowe miałam okazję przetestować blender bezprzewodowy nowej generacji BlendyGo 2 i sprawdzić czym się różni od swojej starszej wersji, z którą to nie rozstaje się już ponad rok. Pisałam o nim tutaj ⇾ Koktajle śniadaniowe z BlendyGo
Blender bezprzewodowy BlendyGo lubię za to, że jest mały, lekki, poręczny i mogę go zabrać wszędzie ze sobą. W tym roku był ze mną na łódce na Mazurach, pod namiotem na Kaszubach, a także towarzyszył mi podczas wędrówek w Sudetach.
Blender bezprzewodowy używam także w domu, gdyż jest dla mnie dużo wygodniejszy niż tradycyjny blender kielichowy. Jest idealny, gdy chcę na szybko przygotować jedną porcję dla siebie, a poza tym nie potrzebuję dostępu do gniazdka elektrycznego i łatwiej się go myje - wystarczy zalać wodą, dodać nieco płynu do naczyń i uruchomić na 10-20 sekund.
Mimo tego, że zdarzało się, że BlendyGo 1 zacinał się na twardszych kawałkach, jestem z niego zadowolona, dlatego byłam ciekawa czym zaskoczy mnie nowa wersja BlendyGo2.Nowy Blender Bezprzewodowy BlendyGo 2 w porównaniu do BlendyGo 1:
- najmocniejszy blender bezprzewodowy na rynku - wyposażony w silnik najnowszej generacji
- posiada 2 razy więcej mocy od swojego poprzednika - zdecydowanie lepiej poradzi sobie z twardymi owocami i warzywami, orzechami, mrożonkami oraz kostkami lodu
- szybciej blenduje twardsze składniki - bez pozostawiania niezblendowanych kawałków
- bateria jest 3 razy wydajniejsza - jedno ładowanie pozwala wykonać nawet do 20 koktajli
- kielich jest o 20% większy - posiada pojemność 450 ml
- wodoodporny port ładowania USB-C, co jeszcze bardziej ułatwia mycie
- posiada miarkę na kielichu, co ułatwia odmierzanie składników
- dodatkowo pojawiły się nowe detale - na przycisku spirala nawiązująca do logo BlendyGo, na gumowej rączce wytłoczone logo BlendyGo oraz nowe pudełka w kolorze blendera
Powiem Wam, że BlendyGo 2 już od pierwszego użycia bardzo mnie zaskoczył, bo było widać, że łatwiej i szybciej miksuje składniki niż jego poprzednik. Sześcioelementowe stalowe ostrze świetnie radzi sobie różnymi, nawet trudnymi składnikami, jak np. mrożone owoce, kostki lodu, orzechy, twarde warzywa, czy liście. W przypadku bardzo twardych składników należy jedynie pamiętać, aby rozpoczynać blendowanie w pozycji odwróconej, aby ostrza mogły swobodnie wystartować i delikatnie potrząsać blenderem.
Super sprawdzi się nie tylko podczas przygotowania koktajli, ale również sosów (sosu ze świeżych pomidorów lub krojonych z puszki, sosu serowego, sosu czosnkowego), pesto (ze świeżych liści bazylii czy pietruszki), ciasta naleśnikowego i na pancakes oraz kremowych sorbetów z mrożonych owoców. I to wszystko można wykonać w dowolnym miejscu, bez dostępu do gniazdka elektrycznego.
Dodatkowo silnik blendera posiada zabezpieczenie przed przegrzaniem i blokadę przy niedokręceniu kielicha.
Blendery BlendyGo cechuje wysoka jakość wykonania - wcześniejszy model używam regularnie od ponad roku i cały czas działa bez zarzutu, bez jakichkolwiek śladów zniszczenia. Jest lekki, szczelny, a do tego naprawdę cicho pracuje. Spokojnie zmieści się w plecaku lub większej torebce, dlatego świetnie się sprawdzi w podróży, na siłowni, w pracy czy szkole.
Podsumowując... BlendyGo 2 spisuje się znakomicie i nie ma sobie równych! Bije na głowę swojego poprzednika i u mnie już zastąpił jego miejsce.
Blendery dostępne są w ośmiu atrakcyjnych kolorach i każdy objęty jest 2 letnią gwarancją na wady produktu.
Obecnie trwa promocja, więc warto skorzystać!
Link do strony ⇾ https://blendygo.pl/produkt/przenosny-blender-bezprzewodowy/
PRZEPISY NA KOKTAJLE
1) Koktajl tiramisu
Kremowy koktajl o kawowym smaku z dodatkiem biszkoptów, gorzkiej czekolady oraz opcjonalnie likieru amaretto. Przygotowany na bazie śmietanki kremówki, mascarpone oraz kawy. Słodzony miodem/syropem z agawy oraz bananem.
Składniki:
- 100 ml kawy
- 1/2 banana
- 1 łyżka serka mascarpone
- 100 ml śmietanki 30%
- ok. 50-70 ml mleka (może być roślinne)
- 10 ml likieru amaretto (opcjonalnie)
- 2-3 kostki gorzkiej czekolady
- 2 podłużne biszkopty
- 1 łyżka miodu/syropu z agawy
Wykonanie:
Kawę zaparzamy i studzimy.
Banana obieramy i kroimy w kostkę.
Gorzką czekoladę siekamy na mniejsze kawałki.
Do blendera wlewamy najpierw kawę i amaretto, a następnie dodajemy pokrojonego banana, miód, serek mascarpone, śmietankę, mleko i na końcu czekoladę oraz połamane na mniejsze kawałki biszkopty. Blender zakręcamy i miksujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Do blendera wlewamy najpierw kawę i amaretto, a następnie dodajemy pokrojonego banana, miód, serek mascarpone, śmietankę, mleko i na końcu czekoladę oraz połamane na mniejsze kawałki biszkopty. Blender zakręcamy i miksujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
2) Koktajl oreo
Waniliowy koktajl z ciasteczkami Oreo. Przygotowany na bazie mleka roślinnego oraz waniliowego serka homogenizowanego. Za słodkość koktajlu odpowiada tu nie tylko banan, ale również serek homogenizowany oraz ciasteczka.
Składniki:
- 150 ml mleka (u mnie: kokosowe)
- 1 banan
- ok. 100 g serka homogenizowanego waniliowego
- 2 ciasteczka Oreo
Wykonanie:
Do blendera wlewamy najpierw mleko, a następnie dodajemy serek homogenizowany, pokrojonego banana i na końcu połamane na mniejsze kawałki ciasteczka Oreo. Blender zakręcamy i miksujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
3) Koktajl snickers
Pożywny koktajl o intensywnym orzechowym smaku, ze słonym akcentem. Przygotowany na bazie mleka roślinnego oraz serka mascarpone z dodatkiem dużej ilością masła orzechowego oraz orzeszkami ziemnymi. Słodzonym bananem oraz daktylami.
Składniki:
- 150 ml mleka roślinnego
- 1 pełna łyżka serka mascarpone
- 2 łyżki masła orzechowego
- 1/2 banana
- 3 daktyle
- 1 łyżka orzechów ziemnych niesolonych
- szczypta soli
Wykonanie:
Banana obieramy i kroimy w kostkę.
Daktyle kroimy na mniejsze kawałki.
Do blendera wlewamy najpierw mleko, a następnie dodajemy serek mascarpone, pokrojonego banana, masło orzechowe, szczyptę soli i na końcu pokrojone daktyle oraz orzechy ziemne. Blender zakręcamy i miksujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Do blendera wlewamy najpierw mleko, a następnie dodajemy serek mascarpone, pokrojonego banana, masło orzechowe, szczyptę soli i na końcu pokrojone daktyle oraz orzechy ziemne. Blender zakręcamy i miksujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Rada:
W przypadku twardszych składników należy rozpocząć blendowanie w pozycji odwróconej, aby ostrza mogły swobodnie wystartować i delikatnie potrząsać blenderem.* Wpis powstał we współpracy z BlendyGo
Same nazwy tych koktajli przyciągają :) Niestety nie mam blendera ;/ jednak chyba czas coś wybrać :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele osób decyduje sie na taki blender. Takie koktajle uwielbiam, chętnie spróbuję koktajl Oreo
OdpowiedzUsuń