Kurczak słodko-kwaśny
Kurczak w sosie słodko-kwaśnym to kultowe danie chińskie. Raczej nie ma osoby, która nie znałaby tego dania. Kilkanaście lat temu, właśnie od niego zaczęła się moja przygoda z kuchnią chińską. Początkowo używałam gotowych sosów ze słoika, a następnie próbowałam odtworzyć ten słodko-kwaśny smak. Tak powstało kilka moich wariantów tego sosu, aż wreszcie uzyskałam wersję doskonałą, która przebiła oryginał!
Do kurczaka dodałam marchewkę, paprykę czerwoną oraz żółtą, ananasa, a także pędy bambusa i przygotowałam sos na bazie soku ananasowego z dodatkiem cukru oraz koncentratu pomidorowego. Dzięki temu sos posiada swój charakterystyczny smak, równoważący słodycz oraz kwaśność, a do tego czuć w nim nutę ostrości - za sprawą imbiru.
I okazało się, że wersja domowa tego sosu jest banalnie prosta w przygotowaniu i zajmuje tylko 30 minut! A z pewnością jest zdrowsza i dużo, dużo smaczniejsza od tej ze słoików 😉
Składniki:
W woku rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojonego kurczaka. Smażymy, aż białko mięsa się zetnie i dodajemy cebulę, czosnek oraz imbir. Podsmażamy do zeszklenia i następnie dodajemy marchewkę oraz papryki. Smażymy około 7-8 min., co jakiś czas mieszając i dodajemy kawałki ananasa oraz odsączone z zalewy pędy bambusa. Mieszamy i smażymy około 5 min.
W wysokim naczyniu mieszamy sok ananasowy z wodą oraz koncentratem pomidorowym. Następnie dodajemy cukier oraz mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy, aby nie było grudek.
Mieszaninę wlewamy do woka z warzywami, mieszamy, zagotowujemy i gotujemy, aż sos zgęstnieje. Na końcu doprawiamy do smaku sosem sojowym, sokiem z limonki, solą oraz pieprzem i trzymamy na ogniu jeszcze przez około 2 min.
Do kurczaka dodałam marchewkę, paprykę czerwoną oraz żółtą, ananasa, a także pędy bambusa i przygotowałam sos na bazie soku ananasowego z dodatkiem cukru oraz koncentratu pomidorowego. Dzięki temu sos posiada swój charakterystyczny smak, równoważący słodycz oraz kwaśność, a do tego czuć w nim nutę ostrości - za sprawą imbiru.
I okazało się, że wersja domowa tego sosu jest banalnie prosta w przygotowaniu i zajmuje tylko 30 minut! A z pewnością jest zdrowsza i dużo, dużo smaczniejsza od tej ze słoików 😉
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 1 czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 duża marchewka
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka żółta
- ok. 100 g pędów bambusa
- 5 plastrów ananasa (może być z puszki)
- 2 cm imbiru świeżego
- 250 ml soku ananasowego
- sok z 1/2 limonki
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 100 ml wody
- 1 łyżka sosu sojowego
- sól, pieprz
- 2-3 łyżki oleju
Wykonanie:
Przygotowujemy składniki:
Filety z kurczaka myjemy, osuszamy, oczyszczamy i kroimy w paski. Przyprawiamy solą oraz pieprzem.
Cebulę oraz czosnek obieramy i drobno siekamy. Marchewkę obieramy, myjemy, osuszamy i kroimy w cienkie słupki. Papryki myjemy, osuszamy, usuwamy nasiona i kroimy w kostkę. Imbir obieramy ze skóry i ścieramy na tarce o małych oczkach. Ananasa odsączamy z syropu i kroimy w kostkę.
Filety z kurczaka myjemy, osuszamy, oczyszczamy i kroimy w paski. Przyprawiamy solą oraz pieprzem.
Cebulę oraz czosnek obieramy i drobno siekamy. Marchewkę obieramy, myjemy, osuszamy i kroimy w cienkie słupki. Papryki myjemy, osuszamy, usuwamy nasiona i kroimy w kostkę. Imbir obieramy ze skóry i ścieramy na tarce o małych oczkach. Ananasa odsączamy z syropu i kroimy w kostkę.
W woku rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojonego kurczaka. Smażymy, aż białko mięsa się zetnie i dodajemy cebulę, czosnek oraz imbir. Podsmażamy do zeszklenia i następnie dodajemy marchewkę oraz papryki. Smażymy około 7-8 min., co jakiś czas mieszając i dodajemy kawałki ananasa oraz odsączone z zalewy pędy bambusa. Mieszamy i smażymy około 5 min.
W wysokim naczyniu mieszamy sok ananasowy z wodą oraz koncentratem pomidorowym. Następnie dodajemy cukier oraz mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy, aby nie było grudek.
Mieszaninę wlewamy do woka z warzywami, mieszamy, zagotowujemy i gotujemy, aż sos zgęstnieje. Na końcu doprawiamy do smaku sosem sojowym, sokiem z limonki, solą oraz pieprzem i trzymamy na ogniu jeszcze przez około 2 min.
W takiej wersji jeszcze nie jadłam:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Polecam spróbować :)
UsuńNa taki obiadek miałabym ochotę :) Wpraszam się na obiad :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam :)
UsuńSmakowicie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje, a można nawet jeszcze lepiej niż wygląda ;)
Usuńmoje smaki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńPyszne danie :) Mniam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMuszę mieć apetyt na takie danie, bo nie zawsze lubię takie połączenie słodko-kwaśne...
OdpowiedzUsuńTak jest, że nie zawsze ma się ochotę na dane połączenie smakowe ;)
UsuńMoje smaki, lubię takie dania :-)
OdpowiedzUsuńSuper! To tak jak ja :)
Usuńsok ananasowy to ten syrop z puszki?
OdpowiedzUsuńNie, zwykły sok w butelce lub kartonie - musi być 100% bez dodatków
Usuń