CIASTO MEEEGA CZEKOLADOWE Z MUSEM TRUSKAWKOWYM
To ciasto dla wszystkich wielbicieli połączenia czekolady z truskawkami. Prawdziwy afrodyzjak! Czekoladowy biszkopt z musem truskawkowym i mocno czekoladową masą, a do tego truskawki i polewa z mlecznej czekolady. Wbrew pozorom nie jest ono za słodkie, gdyż smaki się równoważą - słodkiego biszkoptu czekoladowego z lekko kwaśnym musem truskawkowym i wytrawną masą z gorzkiej czekolady, a całość dopełnia słodka polewa czekoladowa. Mmmm....Genialny smak! Nie ma co tu pisać, trzeba koniecznie spróbować, bo truskawki już niebawem pojawią się na rynku 😉
Biszkopt:
Wykonanie:
Biszkopt:
I- część: mieszamy mikserem
Białka oddzielamy od żółtek. Białka wlewamy do miski, dodajemy szczyptę soli i ubijamy mikserem na sztywną pianę. Następnie dodajemy porcjami cukier, ciągle miksując. Gdy cukier się rozpuści dodajemy żółtka wymieszane wcześniej z octem.
II-część: mieszamy łyżką drewnianą
W misce mieszamy: mąkę przesianą przez sitko, proszek do pieczenia i kakao.
Do ubitej piany dodajemy składniki suche na przemian z olejem, cały czas mieszamy aż masa ładnie się połączy żeby nie było grudek. Czekoladę ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy do masy biszkoptowej, mieszamy. Masę przekładamy do tortownicy (średnica 22-24 cm), której dno wykładamy papierem do pieczenia. Pieczemy w temp. 180 stopni ok. 25- 30 min., aż boki lekko odejdą od formy. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto w środku jest suche. Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia. Ścinamy wierzch biszkoptu.
Mus truskawkowy:
Truskawki myjemy i suszymy. Blendujemy na gładką masę. Ewentualnie do truskawek możemy dodać cukier puder, jeżeli ktoś lubi słodkie. Ja truskawek w ogóle nie słodziłam. Żelatynę najpierw zalewamy odrobiną zimną wody, aby spęczniała, a następnie rozpuszczamy w 1/2 szklanki gorącej wody i studzimy. Następnie łączymy wystudzoną żelatynę z musem truskawkowym.
Na wystudzony blat biszkoptowy wylewamy mus truskawkowy i wkładamy go do lodówki, aby stężał.
Masa czekoladowa:
Śmietankę 36% podgrzewamy w garnku na palniku (nie doprowadzamy do zagotowania). W gorącej śmietance rozpuszczamy gorzką czekoladę. Po rozpuszczeniu ściągamy z palnika i chłodzimy, a następnie mocno schładzamy w lodówce min. 2 godz., a najlepiej całą noc.
Do mocno schłodzonej śmietanki z czekoladą dodajemy cukier waniliowy i ubijamy mikserem na sztywną masę.
Ciasto:
Na stężały mus truskawkowy wykładamy masę czekoladową. Wkładamy do lodówki.
W między czasie przygotowujemy truskawki i polewę. Truskawki myjemy, suszymy i kroimy w plasterki. Mleczną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z 2 łyżkami masła. Na masę czekoladową układamy plasterki truskawek i to wszystko polewamy rozpuszczoną mleczną czekoladą. Wkładamy do lodówki. Ciasto przechowujemy w lodówce.
Rada:
1) Wykonanie masy czekoladowej najlepiej zacząć dzień wcześniej. Gorzką czekoladę rozpuszczamy w podgrzanej śmietance i wkładamy do lodówki na całą noc. Następnego dnia dodajemy cukier waniliowy i ubijamy mikserem. Skraca nam się wtedy czas wykonania.
2) Jeżeli chcemy, aby masa czekoladowa była bardziej sztywna możemy podczas ubijania dodać do niej fix do śmietany lub 1-2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w odrobinie wody.
Składniki:
Biszkopt:
- 1 szklanka maki pszennej
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 3 łyżeczki octu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki oleju
- 2 łyżki kakao
- 50 g czekolady gorzkiej
- szczypta soli
- 500 g truskawek
- 3-4 łyżeczki żelatyny
- ewentualnie 1-2 łyżki cukru pudru - jak ktoś lubi słodkie (ja nie dawałam w ogóle cukru)
- 400 ml śmietanki 36%
- 200 g gorzkiej czekolady
- 1 op. cukru waniliowego
- ok. 200 g truskawek
- 50 g mlecznej czekolady
- 1 łyżka masła
Wykonanie:
Biszkopt:
I- część: mieszamy mikserem
Białka oddzielamy od żółtek. Białka wlewamy do miski, dodajemy szczyptę soli i ubijamy mikserem na sztywną pianę. Następnie dodajemy porcjami cukier, ciągle miksując. Gdy cukier się rozpuści dodajemy żółtka wymieszane wcześniej z octem.
II-część: mieszamy łyżką drewnianą
W misce mieszamy: mąkę przesianą przez sitko, proszek do pieczenia i kakao.
Do ubitej piany dodajemy składniki suche na przemian z olejem, cały czas mieszamy aż masa ładnie się połączy żeby nie było grudek. Czekoladę ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy do masy biszkoptowej, mieszamy. Masę przekładamy do tortownicy (średnica 22-24 cm), której dno wykładamy papierem do pieczenia. Pieczemy w temp. 180 stopni ok. 25- 30 min., aż boki lekko odejdą od formy. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto w środku jest suche. Upieczony biszkopt wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia. Ścinamy wierzch biszkoptu.
Mus truskawkowy:
Truskawki myjemy i suszymy. Blendujemy na gładką masę. Ewentualnie do truskawek możemy dodać cukier puder, jeżeli ktoś lubi słodkie. Ja truskawek w ogóle nie słodziłam. Żelatynę najpierw zalewamy odrobiną zimną wody, aby spęczniała, a następnie rozpuszczamy w 1/2 szklanki gorącej wody i studzimy. Następnie łączymy wystudzoną żelatynę z musem truskawkowym.
Na wystudzony blat biszkoptowy wylewamy mus truskawkowy i wkładamy go do lodówki, aby stężał.
Masa czekoladowa:
Śmietankę 36% podgrzewamy w garnku na palniku (nie doprowadzamy do zagotowania). W gorącej śmietance rozpuszczamy gorzką czekoladę. Po rozpuszczeniu ściągamy z palnika i chłodzimy, a następnie mocno schładzamy w lodówce min. 2 godz., a najlepiej całą noc.
Do mocno schłodzonej śmietanki z czekoladą dodajemy cukier waniliowy i ubijamy mikserem na sztywną masę.
Ciasto:
Na stężały mus truskawkowy wykładamy masę czekoladową. Wkładamy do lodówki.
W między czasie przygotowujemy truskawki i polewę. Truskawki myjemy, suszymy i kroimy w plasterki. Mleczną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z 2 łyżkami masła. Na masę czekoladową układamy plasterki truskawek i to wszystko polewamy rozpuszczoną mleczną czekoladą. Wkładamy do lodówki. Ciasto przechowujemy w lodówce.
Rada:
1) Wykonanie masy czekoladowej najlepiej zacząć dzień wcześniej. Gorzką czekoladę rozpuszczamy w podgrzanej śmietance i wkładamy do lodówki na całą noc. Następnego dnia dodajemy cukier waniliowy i ubijamy mikserem. Skraca nam się wtedy czas wykonania.
2) Jeżeli chcemy, aby masa czekoladowa była bardziej sztywna możemy podczas ubijania dodać do niej fix do śmietany lub 1-2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w odrobinie wody.
P.S. Przepis pochodzi z mojego bloga ALE Ciachoo!
Truskawki i czekolada- toż to niebo na talerzu :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to połączenie idealne :)
UsuńAle bym zjadła takie ciacho, mega :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńPysznie wygląda. Narobiłaś mi ochoty na to ciasto. Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCzekoalda i truskawki to idealne połączenie!
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńAle mi narobiłaś apetytu na truskawki i czekoladę!
OdpowiedzUsuńNa szczęście truskawek już pod dostatkiem ;)
Usuńzrobię mamie na urodziny. Pewnie się zakocha w tym torciku :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością mamie posmakuje :)
UsuńPięknie to wygląda i pysznie!
OdpowiedzUsuń