SERNIK CZEKOLADOWO-MIĘTOWY

Zakochacie się w tym serniku 💗 Jest po prostu obłędny w smaku. Jestem miłośniczką pastylek miętowych, lodów miętowych z czekoladą i wszystkiego co miętowe 😉 Dla mnie ten sernik to strzał w dziesiątkę! I pewnie nie tylko dla mnie... bo sernik ledwo się upiekł, a już zniknął w mgnieniu oka. Nawet nie zdążyłam zrobić mu zdjęcia w całej okazałości, raptem udało mi się uratować jeden kawałek 😏 Nie zdążyłam też zrobić polewy z gorzkiej czekolady, a i bez niej sernik był znakomity -  widoczna polewa powstała na potrzeby zdjęcia. Ciasto nie jest za słodkie, a do tego ma orzeźwiającą nutę mięty. Nie ma też spodu, dzięki temu jest lekki, no i szybko się go przygotowuje. Goście byli zachwyceni. Gorąco polecam!

Składniki:

• 1 kg zmielonego sera białego (może być z wiaderka)
• 4 duże jajka
• 5 łyżek cukru
• 200 ml śmietany 30%
• 300 g pastylek miętowych
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej
• 2 torebki herbaty miętowej

Polewa:

• 100 g gorzkiej czekolady
• 1 łyżka masła

Wykonanie:

Herbatę miętową zaparzamy w 1/3 szklanki gorącej wody, a następnie studzimy.
Śmietankę podgrzewamy i rozpuszczamy w niej pastylki miętowe, nie doprowadzamy do zagotowania. Studzimy.
Ser przenosimy do miski i miksujemy. Dodajemy po jednym jajku, cały czas miksując. Następnie dodajemy kolejno: cukier, zimną śmietankę z rozpuszczonymi czekoladkami oraz wystudzoną herbatę miętową ( ok. 3-4 łyżki). Po każdym dodanym składniku masę dokładnie miksujemy. Na końcu dodajemy porcjami mąkę ziemniaczaną i mieszamy do połączenia składników. Dno tortownicy (średnica 23-24 cm) wykładamy papierem do pieczenia i przenosimy do niej masę serową. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na około 65-75 min. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku, a następnie wkładamy do lodówki.

Polewa: Gorzką czekoladę topimy razem z masłem w kąpieli wodnej.
Zimny sernik polewamy gotową polewą.

P.S. Przepis pochodzi z mojego bloga ALE Ciachoo!