Ekspresowe pączusie twarogowe
Alternatywa dla tradycyjnych pączków - ekspresowe mini pączki z sera twarogowego, z lekko cytrynową nutą. Są banalnie proste i tanie w przygotowaniu, a robi się je błyskawicznie - nie posiadają w składzie drożdży, więc ciasto nie musi rosnąć, ani nie trzeba go wyrabiać. Wszystkie składniki miksujemy i gotowe - wystarczy 10 minut! To najprostszy przepis na pączki jaki znam - wyjdzie każdemu.
Pączusie wychodzą lekkie, mięciutkie i puszyste w środku. Dzięki dodatkowi wódki nie nasiąkają tłuszczem podczas smażenia.
Pączusie wychodzą lekkie, mięciutkie i puszyste w środku. Dzięki dodatkowi wódki nie nasiąkają tłuszczem podczas smażenia.
Idealna propozycja na Tłusty Czwartek dla osób zapracowanych, którzy nie mają czasu na tradycyjne pączki.
Składniki:
Wykonanie:
Twaróg blendujemy na gładką masę. Mieszamy (najlepiej mikserem) z jajkami, wódką i sokiem z cytryny. Dodajemy cukier waniliowy oraz przesianą przez sito mąkę wymieszaną z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia i solą. Miksujemy na gładką masę (masa powinna być klejąca). Ciasto nabieramy łyżką i formujemy zwilżonymi dłońmi małe, okrągłe pączki.
- 250 g twarogu półtłustego
- 1 duże jajko (lub 2 małe)
- 1 szklanka mąki (ok. 150-160 g)
- 1 łyżka wódki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 3-4 łyżki cukru pudru
- sok z 1/2 cytryny
- szczypta soli
- 1 litr oleju do smażenia
Wykonanie:
Twaróg blendujemy na gładką masę. Mieszamy (najlepiej mikserem) z jajkami, wódką i sokiem z cytryny. Dodajemy cukier waniliowy oraz przesianą przez sito mąkę wymieszaną z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia i solą. Miksujemy na gładką masę (masa powinna być klejąca). Ciasto nabieramy łyżką i formujemy zwilżonymi dłońmi małe, okrągłe pączki.
Olej wlewamy do szerokiego garnka lub wysokiej patelni i powoli go rozgrzewamy. Olej powinien być dobrze rozgrzany – możemy to sprawdzić wrzucając do niego mały kawałek chleba – po wrzuceniu powinny pojawić się bąbelki. Jednak jeśli olej będzie za mocno rozgrzany, to pączki z zewnątrz się przypalą, a w środku będą surowe! Najlepsza temp. to około 170-175 stopni.
Niestety, przepis nie jest dobry. Smażenie na niewielkim ogniu daje twardą skórkę i miękkie wnętrze. W praktyce paczki wyglądały jak kartofle i poszły do śmieci
OdpowiedzUsuńTo pewnie olej był za słabo rozgrzany. Olej rozgerzamy powoli, ale nie koniecznie na najmniejszym ogniu. Wrzucamy dopiero gdy olej będzie rozgrzany - po wrzuceniu pączka powinny pojawić się bąbelki
Usuń