Gulasz wołowy na piwie
Gulasz inspirowany kuchnią belgijską, a dokładnie daniem Carbonade flamande, czyli flamandzkim gulaszem wołowym w ciemnym piwie typu porter. Nie jest to dokładnie oryginalny przepis, a jedynie wzorowałam się na nim i dodałam "coś" od siebie. W tradycyjnym flamandzkim daniu nie ma marchewki, a poza tym sos zagęszczony jest piernikiem i ma korzenny aromat. Mój gulasz zagęszczony jest tradycyjnym polskim sposobem - czyli mąką, a dodatek marchewki nadaje mu odrobinę słodyczy, która świetnie kontrastuje z goryczką piwa. Do tego pyszna i krucha wołowina, która rozpływa się w ostach. Fantastyczne danie!
Podałam je na sposób belgijski, czyli z frytkami, ale równie smaczne będzie z ziemniakami, kaszą czy makaronem...
Składniki:
Mięso myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę. Przyprawiamy pieprzem oraz solą i smażymy na rozgrzanym oleju, a następnie przenosimy do garnka.
Cebule i czosnek obieramy. Cebule kroimy w kostkę, a czosnek drobno siekamy i podsmażamy do zeszklenia na oleju, który pozostał po smażeniu wołowiny. Przenosimy również do garnka z mięsem. Dodajemy liście laurowe, ziela angielskie, majeranek i zalewamy bulionem oraz piwem.
Garnek przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez około 45-50 min.
Marchewki obieramy, myjemy, kroimy w półplasterki i dodajemy do gulaszu.
Dusimy przez kolejne 45-50 min., aż mięso będzie miękkie.
Podałam je na sposób belgijski, czyli z frytkami, ale równie smaczne będzie z ziemniakami, kaszą czy makaronem...
Składniki:
- ok. 600-700 g wołowiny (łopatka, polędwica, ligawa)
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 2 marchewki
- 1 szklanka bulionu
- ok. 400 ml piwa ciemnego typu porter
- 1 czubata łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka musztardy francuskiej
- 2 listki laurowe
- 2 ziela angielskie
- 1 łyżeczka majeranku
- sól, pieprz
- 2-3 łyżki oleju do smażenia
Wykonanie:
Cebule i czosnek obieramy. Cebule kroimy w kostkę, a czosnek drobno siekamy i podsmażamy do zeszklenia na oleju, który pozostał po smażeniu wołowiny. Przenosimy również do garnka z mięsem. Dodajemy liście laurowe, ziela angielskie, majeranek i zalewamy bulionem oraz piwem.
Garnek przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez około 45-50 min.
Marchewki obieramy, myjemy, kroimy w półplasterki i dodajemy do gulaszu.
Dusimy przez kolejne 45-50 min., aż mięso będzie miękkie.
pysznie wygląda
OdpowiedzUsuńGulasz wygląda tak smakowicie, że aż ślinka cieknie :) Na pewno smakuje genialnie :)
OdpowiedzUsuńKuszące i podane z frytkami! Dla mnie bomba:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Smakowicie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńPyszne syte danie, zdecydowanie wolę bez piernikowego aromatu ;)
OdpowiedzUsuń