KOTLETY KALAFIOROWE W PANIERCE Z PŁATKÓW KUKURYDZIANYCH
Dziś mam dla Was bezmięsne kotlety a'la mielone z kalafiora. Są przepyszne! Powiem Wam szczerze, że za samym kalafiorem to ja nie przepadam, owszem zjem go, ale bez jakieś szczególnej ochoty. Za to te kotleciki mimo, że z kalafiora smakują całkiem inaczej. Dzięki panierce z płatków kukurydzianych są złociste i chrupiące na zewnątrz, a w środku delikatne i mięciutkie - rozpływające się w ustach. Posmakują nawet tym, którzy nie są fanami kalafiora 😉
Idealne na wegetariański obiad!
Składniki:
Wykonanie:
Kalafiora dzielimy na różyczki, myjemy i wrzucamy do garnka z wrzącą wodą razem z kostką rosołową. Gotujemy do miękkości, ale nie możemy go rozgotować.
Cebule obieramy i drobno siekamy.
Płatki kukurydziane mielimy w rozdrabniaczu.
Ugotowanego kalafiora odcedzamy, wrzucamy do miski i ugniatamy tłuczkiem do ziemniaków. Następnie dodajemy drobno pokrojoną cebulę, posiekane zioła, jajko, mąkę i kaszę mannę oraz przyprawy: pieprz, sól i sos sojowy. Dokładnie wszystko mieszamy dłonią, jak na kotlety mielone i formujemy kotleciki. Gotowe kotleciki obtaczamy w zmielonych płatkach kukurydzianych i smażymy na rozgrzanym oleju, z obu stron na złocisty kolor.
Idealne na wegetariański obiad!
Składniki:
- 1 duży kalafior
- 1 cebula
- 1 duże jajko
- 2-3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki kaszy manny
- 2 łyżki sosu sojowego
- świeże zioła, np. natka pietruszki, koperek ( u mnie: majeranek)
- 1 kubek płatków kukurydzianych
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- 1/2 kostki rosołowej
Wykonanie:
Kalafiora dzielimy na różyczki, myjemy i wrzucamy do garnka z wrzącą wodą razem z kostką rosołową. Gotujemy do miękkości, ale nie możemy go rozgotować.
Cebule obieramy i drobno siekamy.
Płatki kukurydziane mielimy w rozdrabniaczu.
Ugotowanego kalafiora odcedzamy, wrzucamy do miski i ugniatamy tłuczkiem do ziemniaków. Następnie dodajemy drobno pokrojoną cebulę, posiekane zioła, jajko, mąkę i kaszę mannę oraz przyprawy: pieprz, sól i sos sojowy. Dokładnie wszystko mieszamy dłonią, jak na kotlety mielone i formujemy kotleciki. Gotowe kotleciki obtaczamy w zmielonych płatkach kukurydzianych i smażymy na rozgrzanym oleju, z obu stron na złocisty kolor.
Bardzo lubię kotleciki z kalafiora :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo je lubię :)
Usuńjaki super pomysł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńciekawy pomysł, wyglądają smacznie, :)
OdpowiedzUsuńI też super smakują :)
UsuńPychota!
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o kliknięcie w link w tym poście? Byłabym bardzo wdzięczna :)
Zachęcam też do wspólnej obserwacji :)
veronicalucy.blogspot.com
Dziękuję!
UsuńP.S. Byłam i odwiedziłam ;)
Wolimy brokuła od kalafiora ale takie kotleciki też są super :D
OdpowiedzUsuńJa w sumie też wolę brokuła ;)
UsuńCiekawy pomysł ...zostało mi pół kalafiora to może kupię brokuł i pomieszam i musi być ta manna bo nie mAm ?
OdpowiedzUsuńZamiast manny można dać bułkę tartą :) Smacznego!
Usuńjuż dawno miałam na takie ochotę ;) muszę w końcu zrobić ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
Usuńtroszkę zmodyfikowałam przepis, ale wyszły bardzo dobre :)
UsuńCieszę się bardzo :)
Usuń